Niedawny przedwczesny koniec sezonu Diablo 3 spowodował znaczącą frustrację wśród graczy. Nieoczekiwane zakończenie, wpływające zarówno na serwery koreańskie, jak i europejskie, wynikało z zgłoszonego „nieporozumienia” między wewnętrznymi zespołami programistów Blizzarda. To nieszczęście zaowocowało utratą postępu i resetowania zapasów dla dotkniętych graczy, nawet po ponownym uruchomieniu sezonu. Incydent podkreśla awarie komunikacji w Blizzard.
Natomiast gracze Diablo 4 niedawno otrzymali kilka bezpłatnych bonusów, w tym dwa bezpłatne wzmocnienia dla osób posiadających rozszerzenie i bezpłatny charakter dla wszystkich graczy. Ta inicjatywa, według Blizzarda, ma na celu zapewnienie nowego początku powracającemu graczom po dwóch głównych łatach wydanych na początku tego roku. Te łatki znacznie zmieniły rozgrywkę Diablo 4, co czyni wiele wczesnych kompilacji i przedmiotów przestarzałych.
Rozbieżność w doświadczeniu gracza między Diablo 3 i Diablo 4 podkreśla ciągłe wyzwania w zarządzaniu gierami Blizzarda. Podczas gdy Diablo 4 korzysta z proaktywnych środków w celu rozwiązania zmian w równowadze, Diablo 3 stanął w obliczu krytycznego zakłócenia usług z powodu niepowodzeń komunikacji wewnętrznej. Ta sytuacja, wraz z wyzwaniami z niedawno zremasterowanymi klasykami, budzi obawy dotyczące ogólnej kontroli jakości i procesów wewnętrznych Blizzarda. Jednak trwały sukces World of Warcraft pokazuje zdolność firmy do utrzymania spójnego ekosystemu graczy w wielu projektach.